Siła kontentu
Wierzymy, że tradycyjne spoty telewizyjne będą ewoluować w stronę narracji opartych na zasadach wykorzystywanych w content marketingu. Dziś marketing propagandowy stosowany z upartością przez agencje PR, nie ma już żadnych szans, by wygrać z marketingem nieinwazyjnym i technikami inbound opartymi o content. Marketing poprzez tradycyjny public relations będzie wykorzystywany w wyjątkowych okolicznościach i sporadycznych sytuacjach (np. zarządzanie kryzysowe).
Przyszłość to wizualizacja treści
„Jeden obraz znaczy więcej niż tysiąc słów” – tę maksymę znamy wszyscy, ale stosujemy rzadko. Tymczasem przekaz infograficzny oraz infomacyjno-obrazkowy stanie się normą w Internecie. Zobacz te treści, które aktualnie czytasz w formie infografiki. Zobacz miliony infografik. (#infographics).
Przyszłość to strony internetowe jak w tradycyjnych mediach.
Strony www jak strony luksusowych czasopism? Czemu nie! To w czasopismach i gazetach zawsze stawiano na wizualizację treści. Właśnie w tę stronę zmierza internet. Bądź tam już dziś! Wizualizuj treści na swoich podstronach, w newsletterach, w social mediach. Daj się zapamiętać, nie nudź!
Przyszłość konsumpcji contentu to slow media i slow narrative web design.
Epoka nadmiaru informacji i słów, w której żyjemy sprawia, że czytelnicy będą uciekać w stronę serwisów oszczędzających im czas, a jednocześnie pozwalających cieszyć się chwilą bliskości z treściami. Tak jak „slow food”, tak i „slow content” już niebawem stanie się tym, do czego zaczną uciekać czytelnicy całego świata. Jesteśmy wyznawcami idei „slow mediów”, ale nie pierwsi o nich pisaliśmy. My je tylko popularyzujemy! Rób to z nami.
Sukces projektowania treści w internecie leży w idealnym skorelowaniu działań redaktorów (content managerów) z grafikami.
Graficy cenią kształty, przyciągające ikoniczne wabiki, „smaczne” fonty. Redaktorzy unikalne połączenia słów, właściwą taksonomię i obrazy dokładnie ilustrujące dokładnie to (a nie co innego), co chcą przekazać. Wygrają Ci, którzy najlepiej będą łączyć te dwie funkcje.
Liczy się przede wszystkim dystrybucja treści.
Żadne, nawet najlepsze treści nie mają szansy zaistnieć, jeśli nie zainwestujemy środków w dystrybucję contentu. A to jest tak naprawdę zadanie najbardziej pracochłonne i czasołochłonne. Wierzymy, że dystrybucja treści musi być inteligentna, sprytna, odpowiadająca temu co w internetowym contencie piszczy, dlatego powierzamy ją redaktorom i dziennikarzom tj. naszym content managerom.
Engagement Rate zastąpi CTR
Żadne kliki nie zastąpią tego, co zostaje czytelnikom w pamięci. Dlatego liczy się content zapadający w pamięć. Nawet jeśli ma odrobinę mniej klików. Tak, w to wierzymy!